Ile czasu trzeba ćwiczyć na perkusji?

Jak zwykle zacznę od najkrótszej odpowiedzi: im więcej, tym lepiej. Ale! Moim zdaniem najważniejsze jest to, by ćwiczyć regularnie, czyli codziennie. Nawet po troszeczkę, ale nie odpuszczać żadnego dnia. Korzystać z każdej możliwej okazji, by powoli zbliżać się do celu. Są tematy które zajmą więcej czasu, a opanowanie innych mniej. Zatem konkluzja jest taka: ćwiczymy codziennie.Ilość czasu którą chcemy poświęcić na ćwiczenie za zestawem perkusyjnym, będzie wprost proporcjonalna do naszych umiejętności.

Tomasz Łosowski na warsztatach które organizujemy w Łodzi zaznacza, że mamy dwie drogi: hobby oraz droga zawodowa. Hobby to granie raz na jakiś czas, opracowanie wybranych rytmów, granie z podkładem muzycznym. Ten rodzaj aktywności nie wymaga od gracza, codziennych ćwiczeń. Po prostu: masz ochotę to grasz, nie masz – nie grasz. Nawiasem mówiąc, ten sposób jest bardzo przyjemny.

Kiedy już o tym piszę, chciałbym poruszyć ważna kwestię dotycząca ćwiczeń dzieci. Nie zmuszajmy dzieci do grania. Wymuszanie na młodych osobach czegoś co nie sprawia im radości przez trzy, cztery godziny dziennie, doprowadzić może jedynie do tego, że w momencie zakończenia szkoły, dziecko poczuje ulgę i porzuci instrument na zawsze. Taka sytuacja ma miejsce zazwyczaj w szkole muzycznej. Dla wielu młodych osób, ćwiczenie może okazać się męczące na tyle, że nasz ukochany instrument, jakim jest perkusja, przestanie być w centrum zainteresowania, a stanie się utrapieniem. Młodzi powinni ćwiczyć z radością. Powinni zakładać zespoły (na własną rękę lub w naszym projekcie Music Start) i dzielić pasję z innymi miłośnikami. Zresztą, nie dotyczy to tylko dzieci i młodzieży. Dorośli, którzy grają z innymi, rozwijają się o wiele szybciej niż osoby, które “tylko” ćwiczą. Wracając do meritum: droga hobby, to granie okazjonalne, od czasu do czasu. Natomiast kiedy zależy nam by do czegoś dojść, należy ustawić program ćwiczeniowy tak, by maksymalnie poświęcić się i skupić na celu. W zależności od wieku ucznia, jego możliwości i czasu. Jeśli chodzisz do szkoły, tego czasu jest znacznie więcej, niż wtedy kiedy masz pracę, rodzinę, kredyt itd.

Proponuję zatem, by osoby które zamierzają ćwiczyć codziennie, szykują się drogi zawodowej, grały minimum dwie godziny dziennie, do czterech godzin (jeśli możesz ćwiczyć więcej – super!). Nie można zapomnieć o ćwiczeniach na werbel. I tutaj chciałbym nawiązać do kłopotów lokalowo – sprzętowych. Jeśli nie masz perkusji, możesz ćwiczyć u nas. Wiedząc jak ważne jest regularne ćwiczenie, udostępniamy salę w której jest gotowy zestaw do gry. Tak czy inaczej, do gry na zestawie będziesz potrzebować techniki, której uczymy się na werblu. I tutaj dobra wiadomość: nie musisz go mieć. Jeśli mieszkasz w otoczeniu sąsiadów, możesz nabyć pad ćwiczeniowy i na nim ćwiczyć tak jak na werblu. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej od czego zacząć nie mając perkusji, sprawdź naszą lekcje:

Można powiedzieć, że ilość czasu poświęcona na ćwiczenia i grę to indywidualna sprawa. Zasada jednak pozostaje bez zmian: ilość przerobionych ćwiczeń (i ich opanowanie) przekłada się na naszą grę. Reasumując: ćwicz najwięcej jak się da. Jeśli nie masz zestawu, skup się na werblu. Jeśli nie wiesz co ćwiczyć, zainteresuj się książka Stick Control. Zapytaj swojego nauczyciela co o niej sądzi – na pewno ma ją opanowaną i poleci Ci ją. Graj wolno, najlepiej z metronomem. W innym artykule zamieściliśmy tłumaczenie wstępu do Sticka i to powinno dać Ci wskazówki w jaki sposób ćwiczyć. Jeśli masz zestaw, masz gdzie ćwiczyć, podziel ten czas: na werbel i zestaw perkusyjny.

Życzę powodzenia w codziennej pracy nad sobą i rozwojem własnych umiejętności. Początki bywają trudne, pomyśl o wybraniu się do profesjonalistów, którzy “ustawią” Cię przy zestawie i ukierunkują ćwiczenia, by efekty przyszły jak najszybciej.